iWlkp.pl reklamy
Na ślubnym kobiercu

Panna młoda a biżuteria

Niegdyś było niewskazane, aby panna młoda zakładała biżuterię. W dużej mierze chodziło o gusła, w które wierzyło wiele osób. Jak sprawa wygląda dzisiaj?

Obecnie trudno wyobrazić sobie pannę młodą bez „błyskotek”. Trzeba jednak pamiętać, że sukienka do ślubu sama w sobie jest już ozdobą, więc zbyt duża ilość biżuterii może zepsuć cały efekt.

O tym, jakie ozdoby, błyszczące dodatki, założyć na wesele, w gruncie rzeczy decyduje wyłącznie panna młoda. Warto kierować się swoim stylem, bowiem ślepe podążanie za trendami, może sprawić, że modne kolczyki nie będą pasowały do sukni. Należy jednak trzymać się kilku zasad.

Po pierwsze, do białej sukni najlepiej będą pasowały srebrne dodatki, np. kolczyki czy naszyjnik. W przypadku „złamanej bieli” sprawdzą się zarówno srebrne, jak i złote.

Dobrym udekorowaniem jest kolia na szyję, która świetnie przyozdobi dekolt. Ryzykowne jest jednak łączenie kilku biżuterii naraz.

 






Czytaj również

iPomagamy.pl
Na sygnale
Wiadomości z rynku pracy
Aktualności dla rolnika