21 maja rano, dokładnie o godz. 07.37, dyżurny śremskiej policji został powiadomiony o tym, że w Chrząstowie auto dachowało, pojazd jest oparty o drzewo, a kierująca wyszła z samochodu o własnych siłach i nie ma obrażeń.
- Na miejsce zdarzenia natychmiast udali się policjanci drogówki. Z ich ustaleń wynika, że kierująca audi, 38-letnia mieszkanka gminy Jarocin, jechała za szybko, straciła panowanie nad pojazdem i dachowała. Wyglądało to groźnie i niebezpiecznie, ale na szczęście kobiecie nic się nie stało. Jak ocenili pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, uratowały ją zapięte pasy bezpieczeństwa. Kierująca była trzeźwa, została pouczona - podaje podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy KPP Śrem.



























